ZZapalenie pęcherza to nieprzyjemna dolegliwość, która w większości dotyka kobiety. Wiele z nich nie wie, jak może leczyć, zapobiegać nawrotom lub też ochronić się przed tym problemem. A odpowiedź jest prosta – żurawina. Ma ona zbawienny wpływ na nasz układ moczowy, o zakażenie którego szczególnie latem nietrudno. Ale to nie wszystko…
Żurawina to w istocie niska krzewinka, która ma małe, czerwone owoce. To właśnie one są tym, co w tej roślinie najlepsze. Zawierają błonnik, dużo witamin (między innymi te z grupy B, witaminę C, E czy też karoten), są również bogate w minerały: sód, wapń, fosfor, żelazo, magnez czy nawet jod. To także bogate źródło antyoksydantów – substancji o udowodnionym działaniu antynowotworowym. Zadziwiający jest fakt, że owoce te mając zbawienny wpływ na nasze zdrowie, nadal są niedoceniane.
Dlaczego latem tak łatwo o zapalenie dróg moczowych?
Zapalenie pęcherza moczowego jest jednym z najczęściej występujących problemów urologicznych. Niestety, częściej borykają się z nim kobiety – wynika to z naszej anatomii – krótkiej cewki moczowej. Ze względu na taką budowę jesteśmy narażone na atak powodujących ten problem bakterii. Jakich? Lekarze podkreślają, że najczęściej zakażenia w układzie moczowym wywołuje E. Coli (70-90% przypadków). Drugim drobnoustrojem odpowiedzialnym za przykre dolegliwości może być Staphylococcus saprophyticus (5-10% przypadków). Winowajcami są również Proteus mirabilis lub Klebsiella spp. Zapalenie pęcherza to typowa, wakacyjna dolegliwość. Lato to przecież okres skąpych ubrań, chodzenia w mokrych strojach kąpielowych, przesiadywania na plaży – nawet w nocy. To wszystko zwiększa naszą podatność na zachorowanie.
Żurawina pomaga w tym wstydliwym problemie!
Już w połowie XIX wieku udowodniono związek między spożywaniem żurawiny, a leczeniem infekcji dróg moczowych. Związek ten wyjaśniła dopiero współczesna nauka. Żurawina wykazuje silne działanie antybakteryjne. Dzięki badaniom okazało się, że wyciąg z żurawiny niszczy aż 80% odpornych na antybiotyki bakterii. Jest to istotne również w profilaktyce i leczeniu chorób układu moczowego – żurawina działa na wywołujące tę przypadłość bakterie. Dodatkowo wykazuje działanie osłaniające drogi moczowe. Na czym dokładnie to polega? 13 lat temu na konferencji „Experimental Biology” potwierdzono właśnie takie działanie tych owoców. Hamują one przyleganie odpowiedzialnych za zapalenie bakterii do komórek nabłonka naszego układu moczowego i powodują ich wydalanie. Dzieje się tak dzięki 2 substancjom, które zawiera żurawina: „PACsom” (proantocyjanidom) i fruktozie.
Bo najważniejsza jest profilaktyka….
Stare przysłowie mówi, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. Jest w nim sporo racji i rzeczywiście dużo lepszym rozwiązaniem jest profilaktyka zakażeń układu moczowego niż ich leczenie. Tym bardziej, że wiele osób na własnej skórze przekonało się, że objawy zapalenia pęcherza należą do bardzo nieprzyjemnych – ból, pieczenie, problemy z oddawaniem moczu.
Wiele ośrodków badawczych potwierdziło, że żurawina jest idealnym rozwiązaniem również w zakresie profilaktyki tego typu schorzeń. Roślina ta nie tylko wspomaga leczenie (również tych zakażeń, które wywołane są przez odporne na antybiotyki bakterie), ale również wspiera profilaktykę uporczywych – nawracających form.
Trzeba wiedzieć, którą kupić!
Na polskim rynku najczęściej można kupić żurawinę kandyzowaną. Jest ona dosyć słodka i niestety przez proces produkcji pozbawiona najcenniejszych wartości odżywczych i prozdrowotnych. Idealnym wyborem byłaby żurawina świeża – ale kupienie takiej graniczy z cudem. Jej doskonała alternatywą jest żurawina liofilizowana, powstała poprzez zamrożenie i usunięcie wody z owocu. Dzięki takiemu procesowi konserwacji żurawina zachowuje swoje właściwości i jest znacznie mniej kaloryczna (co jest szczególnie ważne dla osób odchudzających się i dlatego teraz taka żurawina jest w planie diety OXY).
Źródło: OXY Box
W skrócie:
Okres letnich wakacji jest okresem wzmożonej zachorowalności na zapalenie pęcherza moczowego. Coraz więcej kobiet boryka się z tym problemem i szuka środka, który nie tylko wspomagałby leczenie, ale również zapewniał profilaktykę. Takim remedium jest żurawina, która działa nawet na odporne na antybiotyki bakterie i znacznie zmniejsza ryzyko ponownego zapalenia. Oczywiście pod warunkiem, że jest stałym produktem w naszej diecie i jest spożywana dosyć często.
Dodaj komentarz