NNiemal każda kobieta pragnie, by ten szczególny dzień, jakim jest ślub, był idealny. Dlatego też ważne jest nie tylko dopięcie wszelkich spraw organizacyjnych na przysłowiowy ostatni guzik, ale również nieskazitelny wygląd Pary Młodej. To z kolei warunkuje taką popularność przedślubnego odchudzania i różnego typu pseudokuracji. Czy przed ślubem można schudnąć zdrowo, bezpiecznie i szybko? Sprawdźmy!
Z dietetycznego punktu widzenia nie ma nic złego w tym, że pewne osoby chcą zrzucić kilka zbędnych kilogramów przed najważniejszym dla siebie dniem. Problem pojawia się wówczas, gdy do osiągnięcia tego celu wybierają różnego typu pseudokuracje, a jedynym kryterium doboru sposobu odchudzania jest czas – im szybciej, tym lepiej. Niestety coraz więcej decyduje się na odchudzanie w przysłowiowej „ostatniej chwili”, chwytając się sposobów typu „głodówka”, a to już obarczone jest ryzykiem nie tylko wystąpienia poważnych niedoborów w organizmie, ale i przekonania się na własnej skórze, czym jest efekt jo-jo.
Kiedy zacząć?
Najczęściej popełnianym błędem jest zbyt późne decydowanie się na przedślubne odchudzanie i rozpoczynanie diety na chwilę przed uroczystością. Niesie to za sobą poważne konsekwencje – decydując się na szybkie odchudzanie, automatycznie decydujemy się na jedną z pseudokuracji. Opracowane przez specjalistę diety i zaplanowane przez niego odchudzanie to proces rozłożony w czasie. Tylko takie postępowanie warunkuje bowiem efekt, doskonałą kondycję organizmu oraz w pełni chroni przed wystąpieniem efektu jo-jo. Kiedy zatem najlepiej przejść na dietę? Wszystko tak naprawdę zależy od tego, z jaką nadwagą się borykamy. Panie, które mają do zrzucenia np. 10 kg, powinny dać sobie więcej czasu, aniżeli te, które chcą zgubić 4-5 kg. Minimalny, zalecany czas to 1,5 – 1 miesiąc przed uroczystością. Oczywiście pod uwagę należy wziąć również kwestię dopasowania sukni ślubnej, dlatego też warto decydować się jeszcze wcześniej.
Odchudzanie przed ślubem: którą dietę wybrać?
Biorąc pod uwagę cele, jakie stawiają przed sobą przyszłe Panny Młode, najistotniejszy jest właściwy dobór diety. Powinna ona nie tylko być dopasowana do każdego indywidualnie, ale również rozwiązywać więcej niż jeden problem. Co to znaczy? Modelowa dieta ślubna musi nie tylko odchudzać, ale i korzystnie wpływać na stan cery, włosów i paznokci. Nie zaszkodziłoby również, gdyby oczyszczając organizm z toksyn, wpłynęła na samopoczucie. Brzmi niemal idealnie, a jaka jest prawda? Większość pań wybiera „diety” ubogie pod względem składników odżywczych. Są to kuracje powodujące poważne niedobory – sprawiając tym samym, że osoby odchudzające się wyglądają niezdrowo – ziemista cera, worki pod oczami, wypadające włosy i ogólne przemęczenie organizmu.
5 niezbędnych elementów skutecznej diety przedślubnej!
Dieta przedślubna powinna być przede wszystkim zróżnicowana – tak, by dostarczać do organizmu wszelkich niezbędnych mu minerałów i witamin. Szczególnie ważne są: witaminy C, A, D, E, K, cynk, magnez, żelazo. Ważne jest również, by wybrana przez nas kuracja wspierała naturalne procesy, zachodzące w organizmie – jak chociażby te związane z metabolizmem i detoksykacją. Wybierając taka kurację, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy w jej planie są:
-
Warzywa i owoce – które nie tylko dostarczają witamin, ale również wspierają procesy detoksykacyjne.
-
Błonnik – który wspomaga metabolizm, perystaltykę jelit, pomaga oczyścić nasz organizm z toksyn. Składnik ten poza tym pęcznieje w żołądku i tym sposobem nieco tłumi uczucie głodu.
-
Przeciwutleniacze – które działają odmładzająco, hamują procesy starzenia się komórek i działają antynowotworowo.
-
Odpowiedni stosunek białek zwierzęcych i roślinnych – właściwa proporcja między tymi składnikami pokarmu warunkuje idealne funkcjonowanie naszego organizmu.
-
5 posiłków dziennie – dzięki temu, nie tylko chudniemy, ale i wyrabiamy w sobie nawyk jedzenia mniejszych porcji, w 2-3 godzinnych odstępach (co jest rekomendowane przez dietetyków). Ten nawyk najczęściej pozostaje nam na dłużej.
Jak się motywować?
Dietetycy nie raz już udowodnili, że dobra motywacja podczas odchudzania to połowa sukcesu. W przypadku ślubu taką motywacją może być sam dzień uroczystości. Pozostaje jednak pytanie, czy jest to motywacja wystarczająca? Może się okazać, że nie. Rozwiązaniem są wszelkie znane techniki motywacyjne lub …wspólne odchudzanie przyszłych małżonków. Jest to możliwe szczególnie teraz, gdy najpopularniejsze diety dostępne są w wersjach dla kobiet/mężczyzn i uwzględniają ich zapotrzebowanie energetyczne. Odchudzanie „w parze” pozwala na wzajemne motywowanie się, kontrolowanie oraz wspieranie w chwilach zwątpienia. Poza tym zaangażowanie się obu narzeczonych pozwala na zredukowanie przedślubnego stresu.
Źródło: www.dietaoxy.pl
W skrócie:
Ślub to szczególny dzień w życiu każdego człowieka. Dlatego też wiele par stara się, by ten dzień był idealny, dopięty na ostatni guzik. Wiele osób decyduje się przed ślubem na odchudzanie. Warto tę kwestię jednak przemyśleć nieco wcześniej i tym samym zagwarantować sobie zdrowy i bezpieczny efekt. Nie powinno się stawiać na pseudokuracje, które najczęściej są głodówkami i przyniosą więcej szkody, niż pożytku. Warto w tym zakresie zaufać specjalistom i opracowanym przez nich dietom – tym bardziej, że występują one w wersji dla kobiet i mężczyzn.